wtorek, 5 stycznia 2016

Pierwszy raz..

Jest 4 stycznia, godzina 20:09. Nie mam pojęcia kiedy opublikuję tego posta. Zaczynam go dopiero pisać, ale wiem już, że będzie to dość chaotyczne. Mam problem, aby zebrać wszystkie moje myśli w jedno miejsce. Nie wiem dlaczego. Może dlatego, że przez dłuższy czas w głowie miałam jeden wielki bałagan. Uporządkowanie tego wszystko nie wydawało się kuszącym zajęciem. Teraz widzę jakie są tego skutki. Chcę napisać coś konkretnego, ale po prostu nie jestem w stanie. Przepraszam, że pominę tu część o mnie. Jestem pewna, że i tak mnie poznacie wraz z kolejnymi postami. Chociaż... Ta moja próba napisania tu czegoś konkretnego jest małym niepowodzeniem, więc nie wiem czy ktokolwiek to czyta, czy ktokolwiek w ogóle chce to czytać. Okej, czas najwyższy przerwać ten nieudany monolog.
Dlaczego założyłam tego bloga? Wbrew pozorom (i tego co napisałam wyżej) to ja naprawdę lubię pisać. Wizja tego, że mogłabym się z kimś tym dzielić wydaje się kusząca. Na większości blogów główne skrzypce grają zdjęcia. Na tym blogu chciałabym na pierwszym miejscu postawić tekst (jednak bez przesady, moje posty nie będą przypominały długiego i nudnego wypracowania). To nie oznacza, że blog ten nie będzie zawierał zdjęć. Tak nie napisałam, prawda? Po prostu zawsze bardziej wolałam pisać niż chodzić na sesje, może to dlatego, że raczej jestem typem domownika? Nie ważne. A więc o czym będzie ten blog? Nie chce na wstępie wszystkie zdradzać, powiem tylko tyle, że nie będę trzymała się jednej tematyki. Jednak posty typowo modowo-urodowe nie będą gościły tu za często. Ale uwierzcie mi, mam masę pomysłów na posty. Ach, posty będą pojawiały się 2 razy w tygodniu, tak, żebym mogła pogodzić to ze szkołą. Obiecałam sobie, że w końcu wezmę się do nauki. Przez półtora roku olewania nauki wzięłam się w garść. Dotarło do mnie, że w życiu lepiej być niezależnym. Ostatnią kwestią, która chciałabym poruszyć jest wygląd bloga. Przyznam się, że robienie designu nie jest moją mocną stroną. Aktualnie mamy lekko bardzo prymitywny wygląd, który wygląda jakby zrobił go mały dziesięciolatek. Z czasem to się zmieni, trzeba być cierpliwym.
Dobra dla tych co wytrwali tę niezbyt długą, ale jakże niezbyt ciekawą wypowiedź chciałabym złożyć serdeczne podziękowania. Naprawdę dziękuję wszystkim, którzy to przeczytali. Niby nic, ale to znaczy dla mnie wiele. Chciałabym pisać dla kogoś. Zdobyć chociaż garstkę czytelników, pomagać, inspirować, poznawać.
(Jeżeli kogoś jakimś cudem chociażby w najmniejszym stopniu zaciekawiłam, albo zanudziłam, bo takiej opcji nie wykluczam to byłoby mi bardzo, gdybyście zostawili po sobie ślad w postaci komentarza albo zaszaleli i zaobserwowali)
Kończę już i nie żebrzę. Nawet jeśli piszę sama do siebie jestem z siebie dumna, że mimo tego mętliku w głowie napisałam coś, jeśli wygląda to niezgrabnie, trudno.
Morał z tego taki, że nie będzie to blog dla wiernych fanów fotografii, bo oczywiście zdjęcia tu będą, ale tylko jako dodatek (postów z samymi zdjęciami nie będzie!), ja wolę się skupić na pisaniu, bo to właśnie wolę.. Ten blog nie jest zachowany w kolorze białym, jak większość (oczywiście, uważam, że takie blogi są piękne.. i tak oczywiście ja nie umiem takiego zrobić haha, ale nieważne :D). To po prostu ma być mój kącik w sieci, nie musi być tu perfekcyjnie i pewnie nigdy nie będzie, ale będę się starać to ulepszać. Na początku mam tylko nadzieję, że jest przejrzyście.
Ach, ach, ach! Zdjęć nie ma (dobrze zaczynam, prawda?), bo przyznam się bez bicia, że jestem nieprzygotowana za bardzo, jednak mam nadzieję, że aż tak bardzo to nie przeszkadza i jakoś da się wytrzymać.
Kolejny post za parę dni! Do napisania ...
Ps, Chyba za dużo razy powtórzyłam "że', ale jestem taka podekscytowana, nie nie umiem nad tym zapanować, hihi.
Ola :') 

12 komentarzy:

  1. U mnie na blogu nie ma zdjęć mnie czy z jakiś sesji :) Są jakieś inspiracje czy czasami moje zdjęcia, bo tak samo jak ty skupiam się na tekście :)
    Powodzenia w blogowaniu,zostawiam obserwację na dobry początek :)
    http://official-patty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jejku.. Dziękuję bardzo. Jest mi strasznie miło i wlałaś we mnie tyle motywacji, że trudno to sobie wyobrazić ♥

      Usuń
  2. Bardzo ciekawy post. Czytałam go z zafascynowaniem i zastanawiałam się co jeszcze kryje się w twojej głowie. Czekam z niecierpliwością na kolejne posty !
    Pozdrawiam, afaik-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Imienniczko! Design jak najbardziej udany! Naprawdę jest śliczny :) Głównie stawiasz na tekst, to bardzo fajne, sporo osób w sieci szuka takich blogów, z których mogą wynieść coś więcej niż obraz z fotografii :) Trafiłaś tym postem w mój punkt i to sprawia, że zostaję tu na dłużej. Obserwuję i czekam na więcej :3

    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję najbardziej jak mogę, haha :) Bardzo mi miło! ♥

      Usuń
  4. Ja również jestem typem domownika, a na sesje nie lubię chodzić, bo źle czuję się przed obiektywem. Po drugiej stronie też niechętnie staję, a na swoim blogu głównie zamieszczam inspiracje. Może czasem coś swojego :) Ja bardzo lubię blogi, na których pierwszym miejscem jest tekst, a takich blogów jest malutko, dlatego witamy na pokładzie! Czekam na dalsze wpisy :)
    _________
    Pozdrawiam, minimalistkaxo :*

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie na blogu także nie znajdziesz typowych sesji :) wykorzystuję każdy pomysł jaki wpadnie mi do głowy, aby zrobić jakieś zdjęcia ;)

    zapraszam na nowy post :)
    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Więc nie ograniczaj się kochana i jeśli ci się to podoba to działaj! :) Powodzenia.

    U mnie nowy post, zapraszam!
    Obserwuję ;)
    MÓJ BLOG-KLIIK

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przejmuj się designem, jest przepiękny :) A z czasem nauczysz się wielu rzeczy, wszystko dzięki blogosferze, haha. Życzę ci powodzenia, a tym postem zdobyłaś moją obserwację :))
    Pozdrawiam!
    Picturesque Life

    OdpowiedzUsuń